Komentarze: 9
Miałysmy jechac z moimi dziefffcynkami na moja działke, ale w koncu wyszło ze pojechałam tylko z Elom ale i tak bylo super. Pojechałysmy sobie rowerkami. potem biegalysmy na bosaka po mlodej trawce, właczyły my radio i goniły sie wsrod młodych jabłonek, pozniej ubrałysmy takie stare ciuchy i zaczeły tanczyc na tej trawie i spiewac i wariowac. Suonko swiecilo i dogrzewalo. Lałysmy sie wodom z beczki, cwiczyly i pstrykaly sobie foteczki.Potem siadlysmy na trawce i robily wianki, a pozniej znofffu foteczki w tych wianeczkach !!! heheh. To tak sucho wyglada jak sie to opisuje ,ale naprawede bylo swietnie ! :D:D:D szkoda że ludzie nie chodzom na co dzien w wiankach: do szkoły, pracy czy do kosciola. Swiat byłby o wiele kolorowszy !!!