Archiwum 26 sierpnia 2004


sie 26 2004 nie!!!! nie bedzie tematu!!!! grunt to...
Komentarze: 3
                    

OK zaczne od tego ze rankiem poszłam do Darka na filmik CAŁA ONA. Ogladałam go juz wiele razy ale on jest taki swietny ze normalnie  yyyy. A moze dlatego ze wystepuje tam superprzystojny Fredie Pr.Junior :) .... mmm ...hehehe. Chłopak marzenie :) I jeszcze jak sie ubierze w stroj w stylu "chłopak ze szkolnej druzyny" AAAaaaaaaaaaaa !!!!!! No dobra nie przynudzam juz wiecej. Ogladnełam,. podnieciłam sie troche i spox. Pozniej poszłam do szpitala po wyniki badan tego wycinka ( czyt. mojego kofffanego pieprzyka ktorego mi brutalnie usuneli) i czekałam 2,5 godziny !!!!!  Tylko na to żeby mi powiedział cos w stylu " wycinek łaczony, skory z naskorkiem, nic groznego" i tyle! nic! I wyszłam !!! grrr... no ale chociaż tyle ze jest ok. noi do domQ wrociłam. Wieczorem na Disco polazłam oczywiscie, bo cos ostatnio albo mi sie nie chciało bo miałam inne plany, albo moja Qmpela zrezygnowała, no ale w końcu. Udało sie, polazłysmy z Agata i jeszcze jedna kolezanka z koloni. Jak by to ując... było dziwnie. W tamtym roQ to była normalna dyskoteka , spoko, razem z kolaga  z bloku i jego starszymi kolegami z borku bawiłam, tanczyłam i było wogole fajnie, fajny klimat, do tego fajny DJ. A w  tym roQ normlanie ktos inny chyba przejał buisness bo jakas baba nagle w połowie dyskoteki wyskoczyła zeby na parkiecie same dziewczyny zostały i tanczyły ktora lepiej, no to wiecie ja od razu zeszłam bo mi moja wrodzona skromnosc nie pozwoliła na TAKIE COS, byłam jednym słowem w szoku, a potem KONKURS !!!!!  ktora para ładniej zatanczy, no ale co tam, przynajmniej sobie troche pozalewałam, na szczescie to trwało tylko jakies 3 piosenki, a potem juz było wporzo i sie ta baba zmyła ,noi normalne disco dalej było, a tak poza tym to fajnie, bo był pokaz break dance i fajnie....ahhhh.... ja tez bym tak  chciała . Fajna sprawa, naprawde. to jest SZTUKA :) Ogolnie było srednio. Fajnie, ale spodziewałam sie czegos lepszego zwłaszcza ze w tamtym roQ disco na zakonczenie wakacji bylo imazing :D W sumie to wogole tamtegoroczne wakacje były lepsze, niby na tych cały czas cos robiłam, łaziłam, byłam na disco, na szydłowca jezdziłam, opalałam sie, byłam u kuzynek, jezdziłam rowerem, spałam u kolezanki, robiłysmy se seanse filmowe i nie za czesto sie nudziłam a jednak czegos mi jeszcze brakowało, ale co tam, czekam na nastepne, moze beda lepsze.Aha noi wrociłam sobie piechotkom do domQ z moimi Qpami i spoko. jak wrociłam zamoczyłam moje zmeczone stupki w miednicy z takim płynem do stop "kojaca kapiel" i wysmarowałam cytrynowym chłodzacym żelem. W sumie to nie odczułam jakiejs szczegolnej ulgi fizycznej ale psyhicznie było mi jakos lepeij hehehe. A! i musze sie wam pochwalic ze ostatnio jestem w miare zadowolona z mojego brzuszka, co nie czesto mi sie zdarza! Moja figura jest dziwna. Niby jestem na rekach i nogach normalna ale brzuch mam zawsze jakis taki wacorowaty i co najgorsze - nie mam  wciecia w talii. Ale ostatnio cwiczyłam troszeczki i nawet nie przeszkadza mi brak tego wciecia, bo spod warstwy wacorka zaczynajom sie wyłaniac miesnie. Narazie jeszcze malutkie, niewykształcone, ale trening czyni mistrza (paker). heheh. A teraz mnie taka straszna ochota na czekolade wzieła... ahhhh....  nawet nie wiecie jak ja kocham mleczna czekolade !!! Ale wam smaka zrobiłam no nie? No dobra podziele sie z wami, macie ----> ( tabliczka czekolady )  SMACZNEGO !

***mysi@*** : :