Archiwum 06 lipca 2004


lip 06 2004 Bleee...
Komentarze: 6

No wiec zaczne od tego że mam już swojego siemensika C60 (jupi). Qpiłam go wczoraj koło wpółdo piontej popołudniu a wieczorem już bateria sie rozładowała...hmmmm...ciekawe  dlaczego ? hihihi. Ale nie ! Ja bede oszczedna ! Podoba mi sie bo normlanie jest taki zgrabny i fajny, ma kolololowego wyswitlacza i polifonike, da sie nim fikac sms, mms, i ems :)  szkoda tylko że sie nie da polskich znakóff Qrde i mało tłuf...eh...ale  dobra niewazne...narazie mi taki w zupełnosci wystarczy. Darek sobie tysz w tym tygodniu Qpuje (jupi) . A dzis byłam w rzeszowie, pogoda super ,nie ma co, 2 godziny siedziałam w tej głupiej klinice z mamom , normalanie masakra, łaziłysmy tylko po lekarzach i normalnie dupa....ehhh..szkoda gadac. W drodze powrotnej normalnie wsiedli do autobusu dwaj chłopcy w mundurkach, nie całkiem trzeźwi :P  i normalnie spoko. najpierw kierowca im zwrócił uwage zeby wzieli nogi z siedzen, potem go poprosili by sie zatrzymal i polecieli za jakis sklep sie odlać (miasto, ludzie glebiom no ale dobra, mniejsza z tym) a potem chyba sie zezygał jeden bo ten drugi wyleciał na przystanQ a kierowca jak sie do nich przeszedł to tylko rzucił : "ma mi to byc wysprzontane do zera" ale spoko gosc z tego kierowcy, naprawde.  I mam dosc tego dnia. czekam z nadziejom jutra... a co bedzie jutro ? hmmm...zobaczy sie jeszcze... moze pojdziemy z Agata do studia na disco. mam nadzieje. papaptki :***

***mysi@*** : :