Archiwum maj 2004, strona 1


maj 13 2004 Mam chrom klase bueheheh.....
Komentarze: 7
 

Ostatnio stwierdziłam że mam chorom klase :P heheh. ostatnio jak szła pani RZ (od polaka)  to chłopacy zaczęli spiewac  wieczne odpoczywanie. Rozumiem że oni ją taaaaak kochają  ale i tak byłam w szoku. WQrzyła siem niezle . poza tym dziesiaj na polaku dałysmy Ryczkowi błyszczyk i sie zaczoł malowac. bueheheh. A potem słac nam buziaczki jak pedałek. Ale jego pedziostwo sięgnelo zenitu gdy jechalismy na basen. Czekalismy sobie na autobus a ten rzucił sie na Makucha z ustami :P Makuch sie zaczoł oczepywac z niego bo nie kciał zeby go całował Ryczek zboczeniec :P:P:P I odepchnoł go tak ze wpadł  przed  rower katechetki. A ta zaczeła jakieś "Ej ty homoniewiadomo uważaj ! Co to za jakieś dziwne orientacje sie rozwijajom na tym swiecie!!!!!" bueheheh Ale zalewka. A Makuch siem tylko wycierał z bły7szcykowego pocałunQ Ryczka. YYY... Nie myslcie sobie że Ryczek to gej. On jest zboczony też do dziewczyn, ale lubi experymentować bueueejehehehehhhhh.....:P Wiem że pisze o pierdołach ale za okienkiem zmoooła wiec cza cos gupiego skrobnonc. Wpisujcie siem do KSIEGI !!!!!!!!!!!!!!!!!1

***mysi@*** : :
maj 09 2004 Czekam, wciąż czekam....kto mnie przytuli???...
Komentarze: 4

Ojojoj ! Widze ze  wszyscy som za rozmnazaniem sie moli. Tylko jak ja pozniej bede wyglondac w dziurawych ciuchach. Wprawdzie siateczka jest modna w tym sezonie ...beheheheh. A tak poza tym to bylam dzisiaj w kosciele i ludzie mieli fajny punkt obserwacji, bo po kosciele chodził sobie pies. Łaził miedzy ludzmi, na kazaniu wlaz na ołtarz i sie krecił, potem polaz miedzy ławki i znalazł sobie coś i zaczoł to gryżć. No co...? Pobozne psisko heheh. Noi jak wruciłam sobie do domQ to włonczyłam TV i...OJEJQ ! Leciał program o pieskach ze schroniska !!! Płakac mi siem kcialo jak widzialam te smytne oczka wyglondajace zza krat poszczegolnych boksoff, pełne nadziei że przechodzoncy  czlowiek, zwruci uwage własnie na niego. Niestety,nieweilu decyduje sie na przygarniecie zwierzontek ze schroniska. DLACZEGO???? Przeciez one nie som gorsze. Czy nie wiecie ile miłosci moze dać wam takei zwierzontko. Bedzie wam wdzieczne jak nikt na swiecie ! sama mam od 9 lat pieska. Taka hadra niemiła, szczeka, gryzie, ale kofffany dzwoniec z niego CMOQ. Jak bede starsza to przygarne takie stworzonko, tylko boje sie ze jak tam wejde to nie bede sie mogla zdecydowac i przygarne z dziesiec takich stworkofff. Teraz APEL do wszystkich czytajacych te notke ! Jesli nie macie zwierzontka ,to zdecydujcie sie na przygarniecie takiego stworzonka ze schroniska ! Małe słodkie, milutkie szczeniaczki napewno znajdą własciciela. A nawet nie zdajecie sobie sprawy ile miłosci moze wam dac taki bezdomny piesek czy kotek. Nie zrozumiecie mnie puki nie zobaczycie tej tesknoty i bulu w oczkach tych zwierzontek, dopuki nie ujrzycie jak wielkom radosc sprawia im kazde slowo wypowiedziane w ich strone, jakie szczescie przepelnia ich smutne serduszka kiedy czujom dotyk ludzkiej dloni, nie mowiac już o tym jak przepelnione som szalenczom radosciom ,gdy ktos ofiaruje im tak wielki prezent...DOM.

***mysi@*** : :
maj 07 2004 Bez tytułu
Komentarze: 4

To jest własnie moje oczko. heheh. Musiałam  troche czekac bo dopiero teraz my brachol umiescił je na stronce takiej.  A tak poza tym to...examiny były. Tak szczerze to nie poszły tak znowu zle , myślałam że bedzie  gorzej.  A  co najbardzioej mnie zdziwiło prawie wogóle sie nie stresowałam. Poprostu byłam taka...obojetna ? Ale to dobrze bo przynajmniej nie bylo tak zle. hahah. teraz wlasnie mnie z deka lepek boli ale mimo to jestem jakas happy !!!! jejQ. Moze dlatego ze jest weeekend, moze ze suonko swieci a moze...nie wiem. Ale czy to wazne. nie am co sie nad tym zastanawiac, wazne ze jest spox. a tak poza tym to ostatnio widze ze sie pary tworzom. Niedawno ogladalysmy z dziefffcynami jak sie kowale gwalca (takie robaki) i swatałysmy innych :P noi ostatnio zabilam na scianie mole jak byly w trakcie...:P Bezczelne, koło łozka mi sie gwalcily, wieczorna porom. A ja ??? Ja ciagle sama. No ale narazie mi to na szczescie nie przeszkasdza az tak. Jestem happy i nie ma co siem dolowac. co ma byc to bedzie. A  mam nadzieje ze bedzie dobrze.....

***mysi@*** : :
maj 01 2004 Natura...
Komentarze: 9

Miałysmy jechac z moimi dziefffcynkami na moja działke, ale w koncu wyszło ze pojechałam tylko z Elom ale i tak bylo super. Pojechałysmy sobie rowerkami. potem biegalysmy na bosaka po mlodej trawce, właczyły my radio i goniły sie wsrod młodych jabłonek, pozniej ubrałysmy takie stare ciuchy i zaczeły tanczyc na tej trawie i spiewac i wariowac. Suonko swiecilo i dogrzewalo. Lałysmy sie wodom z beczki, cwiczyly i pstrykaly sobie foteczki.Potem  siadlysmy na trawce i robily wianki, a pozniej znofffu foteczki w tych wianeczkach !!! heheh. To tak sucho wyglada jak sie to opisuje ,ale naprawede bylo swietnie ! :D:D:D szkoda że ludzie nie chodzom na co dzien w wiankach: do szkoły, pracy czy do kosciola. Swiat byłby o wiele kolorowszy !!!

***mysi@*** : :