cze 18 2004

...:::ognicho:::...!!!


Komentarze: 9

Noi odbyło sie ! ( Ela  nie wzieła  gitarki ale i tak było zajebiście) Z przody jechali ludzie rowerkami, inni z tyłu pieszo a w srodQ ja z Gugu truchcikiem :P. Potem myknełysmy sobie do lasQ, nażarły sie jagodek i znowu truchcikien na miejsce. heheh. Qrde musze skrutowo pisac bo normalnie dupa. na miejscu gralismy sobie w sledzia (dzis mnie bolom nogi jak pieron ale szczegoł) jak nam piłka wpadła do stawu (wody za bardzo nie było tam przy tej wysepce bo to tak jakby na takiej wysepce było otoczone stawami ) to musielismy włazic. Ja raz tez wlazlam ale  mi sie wbilo cos w łape (dzis w szkole wyciagałam igłom od agrafki )i mielismy zamiara zagrac w karty ale kasia rozdarła sobie spodnie całe z boQ i pojechała na chatke. noi wrocilismy do gry w sledzia. potem jedlismy kiełbachy a potem znowu w  sledzika gralismy. Nawet nie wiecie ile sledz ma kalorii tzn ile człowiek spali grajonc w sledzia :P ( filozofia zawsze mnie dobijała :P )  po pewnym czasie znowu zgłodniałam i wziełam sobie drugom kibache. Mówie Ziebie by mi polał keczupikiem a ten mi zalał całom kibache i tacke. Dobrze że Ela  mi troche wziela go bo wewewe. lookamy a tu Ika z barankom na parkiet wskoczyły. To my tysz. I sie zaczeła bafffka. Skikamy se. nagle pada hasełko "Tanczymy jak downy !!!!"  noi  wszyscy miotajom sie po parkiecie, brechty hihy  smichy. Ale zajebiste to bylo. ja nie moge. A potem juz normalne disco. Pozniej jeszcze foty szczelalismy. jak bede miala na kompQ to wam mykne. Noi niestety już 22 wybiła wiec koniec dobrego - wypad !!! Idziemy grupkom miedzy tymi stawami , nawet tak ciemno nie było, potem dochodzimy do kanału. Ale ja oczywiscie mondre super extra dziecko zamiast isc walem to ide na slepo w wode. Prawie bym sie wypierdziliła jak w bloto  wlazłam - SKOK i spox. pominmy już zabłocone adidaski  - kierunek dom. Odprowadzamy jeszcze Gugu, mykamy do siebie. Wpadam do domQ, jest 23, mama mnie wita w pizamie ; "Co tam długo ?" - "No co tyle trwało " rzucam i se właże do domu. " tylko ciiicho "  odpowiada mi amma. Zaświecam swiatlo w łazience i... :O. całe czarne nogi i ronce. Buty chowam do pudełka bo by mnie amma zywcem zadzgała za takie ubłocone. umyje rano. Mykam do łozeczka. I can,t sleeeep. Cały czas se wspominam ognicho. Nie kce mi sie spac. DUPA. Zasypiam nad ranem. dziś w szkole  byłam ale na lekcje nie polazłam bo balony dymałam na komersa a potem gwiazdeczki fikałam. jejQ  ej to i tak skrócik tego wszystkiego. Wytrwałym gratuluje !!! Mykam ! Jutro komers. (jupi) papap :*

***mysi@*** : :
21 czerwca 2004, 15:14
buehee..ale Ci dobrze..korzystaj,poki mozesz..milej zabawy :P*
anulka86
20 czerwca 2004, 18:14
hehe nieźle wyglądają te Wasze imprezy:D Chętnie zobaczyłabym jakieś zdjęcia, bo wydaje mi się, że zabawa była przednia!:D Miłego komersiku. Ja juz dawno mam to za sobą, ale nadal miło wspominam:D Buźka:*
20 czerwca 2004, 13:24
hihi no fajnie mieliście, udane ognicho, najważniejszy jest looooz :D i jaaazda
19 czerwca 2004, 23:25
ulalala ale fajnie było:D ...mmmm też bym sobie schrupała jakąś kiełbaske z ogniska lub grila mmmm...pycha... PS:yy...a ja nawet nie wiem jak sie gra w tego \'sledzika\' ehh...:>
19 czerwca 2004, 09:11
hihihih a ja wczoraj bylam na ogniseczku.. i tez bylo zajesuperbiscie!! :PP i wiesz, tez nie moglam zasnac dzisiaj bo se tylko wspominalam hihi :PP... nie no ja kce jeszcze jedno takie :):):)
18 czerwca 2004, 21:32
łał !! no to musiało być super z Twoich opowiadań;]] Ognicho, kiełbaski dobre towarzystwo, zabawy, taniece... :D no lajt lajt:D PoOoOzdRoOo :** ;]
aga_kwiatek
18 czerwca 2004, 21:08
aallee fajowo:) Zazdroszczę:P My tez niedługo ognicho będziemy mieć (przynajmniej wszystko na to wskazuje...) i mam nadzieję, że będzie tak jak u Ciebie! Pozdroffki:D
aniolll90
18 czerwca 2004, 19:40
aaaaaaaale fajno mieliscie na ognisku :D tylko szkoda spodni tej twojej kolezanki :) ja tez chcem ognisko!!!!!!! :D ale nidlugo moja kolezanka ma urodzinki wiec pewno grilla u siebie wyprawi a ona teraz siem przeprowadziła wiec troche daleko mieszka i tam fajnie jest :D hehe
18 czerwca 2004, 17:26
no na ognsiku bylo fajnowo :)..MYsmy grali w kraty.. ihihi i fjanie bylo .. Ciagalismy i wogole ..hahaha..:D..Nie mgoe Bartek na dopignu i smianie bylo ;P... Ale nie no.. tylko glupio ze plyta byla ta sama wciaz :D prawie.. A mi skok przez kanalek wszyedl fjanie :)..Tylko przed kanalem bylot akie blotko i spodnie ubrudzilam.. no a jak wyszlam juz z tego na sciezke po skskaniu to po jakims rowerze chdozilam..i potykalam..we we we..:D..Ale zmuuula..;D

Dodaj komentarz