*N*e*w* *Y*e*A*R !!!
Komentarze: 7
Zaczne od tego ze sylwka spedziłam z Qpami moimi koffanymi u darka :) Ogladalismy sobie komedie milosna,troszeczke fikalismy a potem filozofie zyciowe: jaki ten swiat dziwny? Gdzie ci mezczyzni? Gdzie te chłopy? hehe. Potem o polnocy wyszlismy na balkon i otworzylismy szampana z malutkim opoznieniem :P hehe. No ale i tak bylo spoko.ogladalismy pokaz fajerwerkoff, potem zaczelismy spiewac (czyt. wyc i fałszowac :P) a potem zaczeli centralnie nad nami petardy puszczac i bylo spox :) Kolo pierwszej impreza przeniosła sie do Tyci. tam juz troche zmoolalysmy, lezenie na łozeczku przy wolnych kawalkach, wspominanie starych dobrych czasow, kolonia, gimnazjum, ahhh... o chłopakach tez oczywiscie troche bylo bo tak jakos zawsze wyjdzie :P noi tak kolo 3.30 zaszlam do domu ---> łozeczko ---> sleeeep :)
Dzis byłam na probie jasełek bo jutro mamy wystep.na poczatku mnie brzuch bolał, zle sie czulam i zmoolałam ( pomijajac juz to ze dostałam belkom w łeb :/ -dekoracja...rozumiecie) a pozniej jakos zrobilo sie fajnie, humorek mi sie poprawił i teraz jest gites :) mam nadzieje ze jutrzejszy wystep JAKOS wyjdzie ... jak pozegnał nas dzis kolega "DO jutrzejszej porazki" :D:D:D. 3majcie kciuki. Buziaki i WSZYSTKEIGo NAJLEPSZEGo W NOWYm 2005 ROQ !!!!!!!!!!!!!!
Dodaj komentarz