Najnowsze wpisy, strona 4


wrz 15 2004 OPTYMISTYCZNIE
Komentarze: 5

 Wyobrazcie sobie ze jestescie na wielkiej łace, wsrod pieknych roznobarwnych kwiatow, dookoła was fruwajom motylki, suonko delikatnie muska wasza twarz, jest wam cieplutko i przyjemnie, wasze bose stopy odczuwajom zimno wiaterQ :) , w zwiewnej sukience tanczycie na tej zielonej tafli ... nagle potykacie sie ... spadacie na trwiasta kołderke ...  jak błogo ...ahhh ...  przeciagacie sie ... jest wam taaaak dobrze... nagle ozezwiajom was malutkie kropelki deszczu, delikatne, prawie nieodczuwalne ... usmiech <lol> Lezycie w bezruchu ... nadlatuje motyl ... siada na twoim nosQ i przyjemnie łaskocze ... odfruwa ... słuchasz ... jakis ptak spiewa wesoło ...  Jak dobrze ... jak cudownie ... jak lekko!

Dziwna notka prawda? Ale przyjemnie relaksuje :) 3majcie sie! BuziAcZki  CMOQ :*****

***mysi@*** : :
wrz 09 2004 new school :p
Komentarze: 6
          

hey! Ostatnio nie miałam neta wiec nie pisałam i nie komentowałam. Juz troche poznałam mojom nowom szkołe wiec moge juz cos o niej powiedziec. Oczywiscie nie probuje jej nawet porownac do mojego gimnazjum bo 4 GIM w Mielcu jest po prostu the best!!! heh. No ale przejedzmy do rzeczy. Jak sobie radze? Probuje sie zaklimatyzowac. Wrypałam sie do gazetki szkolnej, narazie bede tam rysowac jakies obrazeczki, pozniej jak juz sie rozkrece to przyjdzie czas na jakies artykuliki i te inne tegesy. Szkoda tylko ze wiekszosc rzeczy jest mocno cenzurowana, a przeciez kazdy powinien pisac to co mysli, a chyba kazdy tez ma swoje granice wiec...no :) .Poza tym ... ? nauczycieli mamy roznych. Jedni super inni szkoda gadac. Moja grupa (klasa podzielona na grupy) jest spoko, fajne dziewczyny, zero chlopakoff, ale lepsze nic niz cfffaniaki. Poza tym czas mi sie niemiłosiernie dłuzy tam, p0o szkole nie mam za duzo czasu. gdybym teraz dostała chodz tydzien wakacji to doskonale bym go wykorzystała i na pewno bym sie nie nudziła, o nie! I wiecie co? Jeszcze chyba nigdy nie czekałam tak na swienta :p heh. Poza tym szkoła = stres, przez co cały czas jestem głodna! Zapisałam sie jeszcze do kólka teatralnego tyle że koscielnego. noi na lekcje z anglika bo chodze do  jezykowej klasy a jak facet test zrobił to jestem w grupie słabszej :/  a tam! I tak sie dobrze ucze :) Szkoła to nie wszystko :) nie wiem jak ja na to wszystko czas znajde! jejQ, ja ju znie wyrabiam...ehhh...moze jakos to bedzie.O! I w szkole poznaje teraz pełno nowych ludzi! dzis na przyklad na wfie mielismy lekcje łonczone z jakoms innom klasom i juz nowe znajomosci. heh. A najbardziej mi sie chcialo smiac jak gosc wymyslił takom fajnom zabawe. jedna osoba goni wszystkich po całej sali gimnazstycznej, jak kogos dotknie to tamta osoba łapie go za reke i razem biegnom by łapac innych, a potem w trojke, czworke,piatke az wszyscy zostanom złapani :P. zawsze łapia osoby z koncow łancuszka. Mnie jakis koles dopadł długowłosy i sie drze"jest! złapałem! złapałem jom! " a ja sie smieje "noi co mam teraz robic" a ten "biegniemy łapac innych" noi złapalismy sie wszyscy za rapska i biegalismy łapac innych heh. eeeee. jak sie to tak opowiada to to nie jest takie excytujace.... Qrcze no! To trzeba przezyc, smiałam jak nie wiem. Noi nowych ludzi poznałam :)

jejQ ale psyhiczna ta notka........  nie am o czym pisac narazie to takie puierdoły tu szczelam. Jak sie wQrze to usune jom z tad, narazie niech se siedzi :p. Dobra, mykam komentowac, papapapa :)

***mysi@*** : :
wrz 01 2004 schooool ;-( . . . . nieeeeeeee :O !!!!!!!...
Komentarze: 8

Noi stało sie! niestety...  Ja nie kce! Jeszcze nie jestem gotowa! Nie wyobrazam sobie ze jutro załoze PLECAK! ze bede musiała RANo WTAC !  UCZYC SIE!!!!  (olaboga) buuu... poza tym mam bardzo fajnom klase... 38osob=35dziewczyn + 4 chłopakofff !!!!!!  fajnie :( .....ehhh..... ogolnie mowiac nie za optymistycznie sie to zapowiada :(  Na szczescie w moich szkolnych zmaganiach bedzie mnie wspierac moja przyjaciolka z ktorom w ławce siedze i jedna z moich kofffanych Qp - Tycia :) heheh  Noi wychowawczyni  tez  super, znam jom, młoda , fajna babencja, uczy nas polaka. Jakos to bedzie....mam nadzieje. Wszystko wyjdzie w praniu. Ale tak szczerze mowiac to teraz strasznie mi brakuje mojej klasy. Mojej KLASY GWIAZD jak to mowili. Tych wszystkich przypałofff, dogadywania na lekcji, apelofff z naszym udziałem gdzie wszyscy robili schow, przekretow, zalewki, meskiego striptizu na dyskotekach. Tych wszystkich ludzi ... tego  klimatu ... looozu. Lata gimnazjum to były najpiekniejsze lata my lifa :)

"Dobre momenty jak fotografie, zbieram w swej głowie jak w starej szafie.."

***mysi@*** : :
sie 30 2004 Ostatnie dni ... :(
Komentarze: 3
    

Moje ostatnie dni wakacji staram sie spedzac czynnie. No wiec jak juz to sobie ostatnio postanowiłam poszłam na basen. miałam szczescie bo mi pogoda dopisała i mnie suonko musneło troche w te moje biołe nozki :) Woda nie powiem zeby była za ciepła wiec kapiel ograniczała sie do minimum. a ja tak uwilbiam pływac ( w koncu zodiakalna rybka) ale po wejsciu do basenu robiłam sie sztywna i drrr.. :) Aaaale! Nie powiedziałam najwazniejszego. No wiec jak sobie szłam na basen deptakiem z Agata to widziałysmy zboczenca. To juz 4 zbok jakiego w zyciu widziałam, ale tamci mieli przynajmniej majtki :/. No wiec idziemy sobie, ja nawijam ostro o jakis pierdołkach a nagle Agata patrzy na mnie jakims takim dziwnym wzrokiem i said: "Ej widziałas zboczenca? Bo ja tak" No to ja sie odwracam, lookam a tam za siatkom ktora odgradza deptak od posiadłosci działkowych, jakis facet, całkiem goły, no dobra miał czapke i schylonom głowe by go nikt pewnie nie widział, klenka tak rozkraczony i se fika. yyy....fajnie? (skwaszona mina) patrze naprzod, ale cos mnie tkneło i jeszcze raz sie odwracam... :O "ej on biegnie!!!" wale Agate w bok i uciekamy. Ale na deptak juz nie wyleciał oszołom jeden pieronski. Takie to małe gowno, wzrostu tak cos małego jak ja, chude dosyc, pewnie ma jakies kompleksy koles bo podnieca go to ze ktos sie go boi , jakby tak go jakis men zobaczył tam, to by stuk go na kwasne jabłko. Jakbym miała przy sobie komore to bym na policje zadzwoniła. A tam, pokazywac to se moze, wazne zeby nie kciał czegos wiecej, ale lepiej sie takich wystrzegac bo to takie niepewne, nie wyczai go. Lepiej wiac :P. Dzisiaj tez byłam na baseniQ z Agata i było lepeiej niz wczoraj, puscili muze, yeaaah !!! Noi jakies takie konkursy rozne były i teges, miałam isc na hula-hop ( czy jak sie to tam pisze) bo rozdawali snickersy i liony a ja miałam taaaaka  chcice na batona, ale takie małe dzieci sie rzucały do tych kolek to zrezygnowałam, noi sie troche wiecej pokompałam mimo ze była zimna woda, mam gdzies, zeby na basenie nie pływac? Noi fajnie było :). Jeszcze czeba sobie jakos jutro zaplanowac. moze wypad na szydłowiec? byłoby fajnie. No dobra. cos tam sie wymysli. 3majcie sie cieplutko ! I wykorzystajcie te ostatnie dni wakacji ! Pozdroooofecka i buziaczki CMOQ !!!!!!!!!

***mysi@*** : :
sie 28 2004 Hmmm... aha...yeee.... :-/
Komentarze: 4
     

Od czego by tu zaczac? moze lepiej pojade po ogołach bo znowu sie notka wydłuzy i komu sie bedzie chciało ja czytac? No wiec wczoraj (piatek) bylam razem z moimi Qpami kofffanymi w kinie na filmiQ "dziewczyna z perła" ogolnie był nawet fajny, tylko zakonczył sie tak niespodziewanie i zostawił we mnie taki niedosyt. Myslałam ze tam jakis romans  sie rozwinie serialny a tu tylko tyle. No ale i tak był fajny :)  po filmiQ siedziałysmy sobie przed domem kultury i jakos tak mi sie smiac kciało , czasami mnie tak najdzie i ze wszystkiego sie smiałam, no ale grunt to dobry humor (lol). Dzisiaj była super pogoda ale ja sie w domu kisic musiałam bo dostałam specjalne zlecenie - zupe ugotowac, wysprzatac haupe i rachunek zapłacic :/. Ale ja sie odegram jeszcze! Jutro ma byc jeszcze cieplej niz dzisiaj wiec sie na basen wybieram. wiem ze pogoda nie jest idealna ale ja jeszcze na basenie w tym roQ nie byłam !!! Mam to gdzies! ide i koniec !!! Grunt to bunt !   Popołudniu tak koło 5 przylazła po mnie Karola i polazłysmy na festyn na dni Mielca. Po drodze oczywiscie zaliczyłysmy sobie po wtopie. Pierwsza ja byłam bo jakby mogło byc inaczej. stoimy na deptaQ, gadamy z kolega, nagle jakis przystojniaczek jedzie rowerkiem, ja lookam na niego, on na mnie, ja wzroka nie spuszczam ( !!!! zazwyczaj spuszczam = zawsze? prawie? ) i spoko, ledwo przejechał a ja Darie łokciem tracam " Ej ładny byk nie? " a koles odwraca sie i gleba :O.  a ja (sciana) i smiejemy. Potem jeszcze Daria kucneła i powiedziała " ALE  JAJA" aQrat jak jakis koles przechodził koło niej ( bez skojarzen prosze ) ale tak to jakoś wyszło... (hahaha) no dobra, niewazne. Doszłysmy na miejsce, pokreciłysmy sie w kołko i wyszłysmy. polazłysmy na placa AK, pogadałysmy sobie, pozrzedziły, przeszłysmy na ławki koło deptaka, Qpiłysmy ciacha, chipsy a Daria marsa i wyrzera. A co? Jeszcze troche ponarzekałysmy sobie jak to nam sie nic nie kce i jaka zmoola jest i do domQ wrociłysmy :)

***mysi@*** : :