sie 22 2004

50 nota :)


Komentarze: 3
            

heyka :)  to już moja  50 noteczka. nawet nie wiem kiedy ja tyle ich naskrobałam :). no wiec powiem tylko tyle ze z wisni nic nie bedzie. no ale sprobuje złapac jakom innom fuche, np. roznoszenie ulotek czy cus. W tym tygodniu miałam wielka ochote isc na basen ,bo rana sie juz troche zablizniła i moge juz sie kompac ale pogoda sie troche zepsuła...:/ a  poza tym basen maja na ten tydzien tez zamknac bo cos sie spartoliło :P. Ale ja sie nie łamie. Na srode juz sie umawiam z ludzmi na disco do studia. mam nadzieje ze bedzie fajnie. W tamtym roQ czampra na koniec wakacji była....yyy!!!!! spox (lol).  Mam nadzieje ze w tym roQ bedzie jeszcze lepsza :) hehe. Poza tym dowiedzialam sie ze do liceum, do tej samej klasy bede chodzic z moja przyjaciolka - AGATA !!!!!!! (jupi) i chyba z moja tez super kolezanka TYCIA :). Ale szkoły jeszcze do mysli nie dopuszczam, nie bedzie mi tu ona psuc mojej sexi notki :)  Poza tym wysprzatałam swoje smieci w szafkach. poznajdowałam kartki z zapisywanymi rozmowami na lekcji, jakies rysuneczki, pierdołki i inne tegesy....ehhhh... miło powspominac :) ale wiekszosc poszla w kosz bo zajmowała duzo miejsca. Noi okna umyłam. A w  sobote wpadłam do Tyci bo dziewcze szło na wesele i musiałam jej makijazyk szczelic i fryza jakiegos  zrobic :) Po raz pierwszy robiłam komus na całym łepku loki. i to takie malutkie, fajne. Ale szczerze mowiac to jak na pierwszy raz to mi wyszly całkiem piknie :) noi jeszcze jej ładnie spiełam i było juz spox. sama tez musze cos ze soba zrobic. jestem jakas taka...niespełniona. hehehe. nie wiem sama czego chce ale chce cos  zmienic w swoim wygladzie,  moich pasemek juz praktycznie nie widac bo sie zlały z naturalnymi, w lustrze od dłuzszego czasu widze ciagle to samo. Nie ma tak ! Pomalowałąm sobie paznokietki u nog ale to mnie jeszcze nie satysfakcjonuje. Sama nie wiem czego chce? wiem! I to jest chore, no ale co ja na to poradze :) Qrcze rozpisałam sie niezle. koncze bo usniecie przy tych moich pierdołach, o ile wogole ktos do konca tom note przeczyta.hehehe. bawcie sie dobrze w  te ostatnie dni wakacji. buziaczki :******

***mysi@*** : :
24 sierpnia 2004, 09:41
Ojjj Aniu :):):* szkoda ze sie nie spotakym nawet w szkole... :( no ale mam nadzieje ze bedziemy sie widywac:P a tak to spoko wiem ze ty zawsze cos ze soba musisz kombinowac :P jak np. cieniowanie włosów czy cos w tym stylu :P hehe Buzka Ania paaaaaaaaaaaaaaa
*linka*
23 sierpnia 2004, 22:23
Oj Mysiu droga, jeśli chcesz się przekonać co to jest długa notka, to zajrzyj do mnie. Albo może lepiej nie, bo jeszcze zawału dostaniesz :P. 50 notek na blogu to niezły wynik, ale ja czekam, aż będzie ich u Ciebie 500 :>. Mam nadzieję, że będziesz sie dobrze bawiła w środę :). To świetnie, że Twoja przyjaciółka trafi do tej samej klasy - będzie Wam raźniej :). Oj niestety nie da się zachować wszystkiego, co by się chciało... Niektóre rzeczy trzeba powyrzucać, chociaż tyle wspomnień się z nimi wiąże :(. Twoja kumpela musiała ślicznie wyglądać, po tym jak profesjonalnie się nią zajęłaś :]. Zawsze warto zmienić coś w swoim wyglądzie, żeby lepiej się poczuć :). Tylko gorzej, kiedy ta zmiana okazuje się niezadowalająca :>, ale o tym nie mówmy :D. Trzymaj się, moja droga :) :*.
22 sierpnia 2004, 22:40
hejka!!!!!!! ja chyba przez przypadek dopuściłam mysl ze za tydzien szkoła i strasznie sie zdenerwowałam :/ ale juz sie staram nie myslec bo przeciez przez tydzien mozna duzo zrobić :D:D:D tez jakos mam chec na małe zmiany :D szkoda ze nie mam takiego talenta fryzjerskiego jak ty :D a igły sie boje i nie bede nic przekłuwać :P nie myslałaś moze o karierze wizarzystki (czy jak to sie tam nazywa) skoro i fryz umiesz, makijaz, paznokietki, i przekłuwać i jakies tam ukryte talenty sie jeszcze znajdą :D pozdro :***

Dodaj komentarz